Fort Jaksmanice - Czarni Bolestraszyce, 1:1

W dzisiejszym meczu na boisku przeciwnika padł remis. Gola dla nas zdobył trener, Andrzej Kawecki. Moim zdaniem było to dośrodkowanie, ale piłka szczęśliwie dla nas wylądowała w siatce. Jednak później gola (z pozycji spalonej) zdobyli gospodarze... Coż- zasłużony remis??? Jak wam się wydaje? Prosze o opinie pomeczowe...

Nie byłem na meczu ale słyszałem właśnie że trener dośrodkowywał a piłka szczęśliwie wpadła do siatki ale chwała mu za to.

Gość

powinniśmy ten mecz wygrać przynajmniej jedna bramką .szkoda tych wszystkich nie strzelonych sytuacji. poza tym dobra gra całego zespołu

Nio moglismy wygrac ten mecz, ale było dobrze Wink

Powodzenia na nastepnym meczu!!!

Było spoko Very Happy

powodzenia!! trzymam kciuki Smile

Benek napisał:

powinniśmy ten mecz wygrać przynajmniej jedna bramką .szkoda tych wszystkich nie strzelonych sytuacji. poza tym dobra gra całego zespołu

ten i nie tylko ten ale cóż piłka jest nie obliczalna cieszmy się z remisu i oby w przyszłości było lepiej

mecy ogolnie był dobry szkoda ze w pierwszej połowie niewykorzystalismy kilku sytuacji bo mogło byc juz naprawde po meczu ale wynik jest ogolnie mysle ze sprawiedliwy bo gospodarze mieli tez kilka dobrych sytuacji a tak apropo to mysle ze debiut Stasia Kiełtyki był bardzo udany widac ze chłopak potrafi grac w piłkę i mysle ze powinien dostawac wiecej szans na gre w podstawowym składzie

Gość

Na meczu w Jaksmanicach wystąpili w głównych rolach: obaj bramkarze i indolencja strzelacka, zwłaszcza gości. Mecz prowadzony w szybkim tempie i w drugiej połowie obfitował w szereg akcji ofensywnych z obu stron, lecz przyznać trzeba, że z większą determinacją walczyli Czarni. Oni też w tej części gry stworzyli więcej i to groźniejszych sytuacji bramkowych, z których niestety nie wykorzystali żadnej. Im na przeszkodzie każdorazowo stawał bramkarz gospodarzy, no i przyczyną było marnowanie sytuacji, co jest bezdyskusyjnym grzechem zespołu z Bolestraszyc i to nie tylko w tym meczu. W porównaniu z poprzednim meczem drużyna pokazała się z dobrej strony pod względem organizacyjnym i sprawiała wrażenie zespołu bardziej poukładanego niż poprzednio. Należą jej się słowa uznania za determinację, wolę walki i ambicję, podobnie jak drużynie gospodarzy, choć lepsze wrażenie zrobiła na mnie drużyna Czarnych. Utracona bramka obciąża obronę, za złe ustawienie pułapki ofsajdowej, ale z drugiej strony trzeba podkreślić, że w przeciągu całego meczu pułapki te były robione perfekcyjnie. No cóż, nie zawsze się udaje!!! W sumie należy podziękować za dobrą grę również bramkarzowi gospodarzy za kapitalne interwencje w końcówce meczu, a także bramkarzowi gości za dobrą grę na przedpolu.

Ma ktoś info kto strzelił bramkę dla Fortu ?